Ostatnia wigilia

Cześć!
Dzisiaj na godz.wychowawczej miałam wigilię klasową OSTATNIĄ :c Po wejściu do klasy położyłam prezent pod choinkę i usiadłam przy stole.W pewnym momencie spojrzałam na tablice, a tam pisało 'ostatnia wigilia klasowa 6a' łzy mi poleciały.Okazała się że pierwsza się rozpłakałam.Pani zaczęła wigilie słowami 'to jest nasza ostatnia wigilia klasowa, niestety ale koniec zawsze musi być, teraz się nie popłacze na końcu roku na pewno będę płakała' i zaczęłam ryczeć a inne dziewczyny się na mnie spojrzały i zaczęły też płakać.Pani rozdała nam opłatek i zaczęliśmy się dzielić.Jak się dzieliłam z chłopakami to każdy mi mówił 'nie płacz już' i mnie na koniec przytulali. Po złożeniu życzeń pani przytuliłam się do Angeliki i zaczęłyśmy ryczeć jak nie wiem co.Potem razem z Piotrkiem rozdawaliśmy prezenty innym ;) Ja dostałam etui na telefon,kolczyki i takiego cukrowego mikołaja.

kolczyki (głowa renifera)

 Cały czas mi smutno, ale jeszcze mam pół roku z moją klasą.