sobota, 16 listopada 2013

Zaległości

Witam.
Ostatnio nic nie pisałam na blogu, ponieważ nie miałam kiedy.Tytuł posta to 'Zaległości' dlaczego tak napisałam? A więc, dlatego że mam zaległości w szkole. Praktycznie w tym tygodniu nie było mnie prawie w szkole, byłam tylko w poniedziałek,wtorek i w czwartek ale tylko na 2 lekcjach.W środę nie byłam, ponieważ byłam na zawodach, a w czwartek mama po mnie przyjechała do szkoły, dlatego że strasznie mnie bolał brzuch.Od razu pojechałam z mamą do lekarza.Powiedział że da nam skierowanie do szpitala no to pojechałyśmy do tego szpitala.Musiałyśmy trochę poczekać aż nas poproszą.Powiedzieli nam że mamy iść do jakiejś tam sali, ale zanim ogarnęłyśmy gdzie to jest to minęło pół godziny ;o No ale znalazłyśmy i mi pobrali krew i włożyli wenflon.Potem poszłam na usg, po tym znowu poszłam na dół i tam sobie leżałam na łóżku.Dali mi kroplówkę.No i tak jakoś po 2 godzinach wróciłam do domu.Wczoraj pojechałam do kolejnego szpitala na kolejne badania, bo dostałam skierowanie ze szpitala.Z tego szpitala co byłam wczoraj dali mi kolejne skierowanie na kolejne badania.Dzisiaj tak o 18.00 pojechałam do kina z mamą i koleżanką.Wybrałyśmy się na film Mój Biegun. Film jest na prawdę wzruszający.Bardzo mi się podobał, był piękny.Jak jeszcze nie oglądaliście to POLECAM jest świetny.Czwartek i piątek to były moje najbardziej męczące dni :( Ja spadam pa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz